Dziś lepiej u mnie z humorem :)
Byłam dziś na siłowni i znowu musiałam walczyć z kompleksami.Wszyscy są bardzo mili nawet jedna pani mnie zagadała.Zapytała czy chce zrzucić wagę...
B
ś:Kasza manna i mleko
p:polędwica z pierś kurczaka 140g
o:Tuńczyk z puszki 150g
k:Biały ser 200g
+557
Węglowodany 22g
Tłuszcz 4g
Białko 104!!!
Jestem dumna że udało mi się zjeść tyle białka bez ogromu kcal.
Ćwiczenia
słownia
orbitrek 15min
rower
później zrobie jeszcze ćw z piłką ;)
-750 około nie wiem ile na tej siłowni spalam
Blood
Ps:Nie mam ostatnio weny do pisania dlatego takie krótkie wpisy.
Bilans masz śliczny i wszytsko spalone! Mi też brak weny i chęci ;P Trzymaj się chudziutko xx
OdpowiedzUsuńhow-to-befit.blogspot.com
Super sobie teraz radzisz ;) I jeszcze ta siłownia *-* Jeny, ja chciałam chodzić już w wakacje, ale nikt ze mną nie chciał iść, a sama nie pójdę ;/
OdpowiedzUsuńOby tak dalej i trzymaj się ;3
pięknie Ci poszło, wszystko spalone oby jak najwięcej takich dni :)
OdpowiedzUsuńŁadny bilans :D
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie :*!