czwartek, 3 grudnia 2015

Szybko

Hej

Dziś tak na szybko co zjadłam.

Wczoraj B
Serek wiejski 20g 16kcal
2Gołąbki 232kcal
Napoleonka 20g 49kcal

297kcal


Dziś B
Owsianka kakaowa 177kcal
Banan 25g 21kcal
2Gołąbki 232

430kcal

Tyle ;) Wczoraj byłam u babci stąd ten kawałek napoleonki.

Jutro więcej napisze.
Sky

wtorek, 1 grudnia 2015

Przyszłość?

Hej
Jestem 2 dni pod rząd ;) ŁAŁ

Bilans ładny więc można napisać.

B
3 serki wiejskie 390kcal
kawałek mięsa 100kcal?

Oj może jednak nie tak ładny jak mi się wydawało.Wydawało mi się że mniej kcal dziś zjadłam.
Ale podliczając że zjadłam ponad 38g białka z samego z serków wiejskich.Jest nie zile.

Białko zabija tłuszcz!Więc może przejdę na dietę wysoko białkową?

Dużo białka mało węglowodanów.Hmmm zastanowię się.


Dziś zaczęłam zastanawiać się nad przeszłością.Jedyne co wiem to że na piękną 18 sprawie sobie psa a dokładnie charta borzoj.Ciekawa jestem z czego będę go utrzymywać.
Do tych urodzin jeszcze lata ;)
Po za tym zastanawiałam się nad ''moim zawodem''.
Wiem co chce w życiu robić to jest ważne.Tylko teraz dożyć tego.Nie przejmować się szkołą wkrótce nie będę musiała tam wracać i będę nareszcie sobą.

Chciałam podziękować za komentarze <3 Dostałam weny :p I widzę że nie tylko ja kocham czytać.

Niedoszła Baletnica Ja najbardziej lubię czytać książki Fantazy lub Horrory.Jak nie masz czego czytać to polecam ''dziedzictwo mroku'' Bree Despain uwielbiam tę książkę <3 Lubię nadprzyrodzone rzeczy zwłaszcza wilkołaki ;) 
Trochę magi do naszego świata daje czytając.

Sky
PS:Mogę zawsze polecić jakieś książki :p

poniedziałek, 30 listopada 2015

Co tam?

Hej
Chodzi wiem że pisze tego bloga najbardziej dla siebie to po ostatnich komentarzach mało motylków mnie odwiedza. Wiem zasłużyłam sobie ponieważ odchodzę i przychodzę kiedy chce.

Przynajmniej jak jakiś motylek tu zajrzy przestanie na chwilę myśleć o jedzeniu ;) A może nie ?

Nie mam nic za bardzo do napisania

Śpię
Czytam
Śpię
Czytam
Jem

No i chodzę do szkoły :")

Dziś 
2 udka z kurczaka180kcal + gulasz z winem 120kcal 
serek wiejski 130kcal

Sky

poniedziałek, 23 listopada 2015

Kaszka

Hej
Pisze nie mała ale nie mam czasu.

Z dzisiaj :
Jadłam sobie spokojnie kaszkę dla niemowląt (Jak to ja ;) i się zaczeło.
mama ''Który to  raz jesz dziś tą kaszkę?Nie możesz się opanować''
ja ''zjadłam ją na obiad i kolacje''
mama ''dziś ci kupiłam jutro jej już nie będzie.Zobacz jak ty wyglądasz dupę masz jak 3 drzwiowa szafa a skóra pęka ci w szwach''

Dziękuje ci mamo :')

Nie dojadłam tej kaszki straciłam apetyt

B
kaszka 200kcal
kaszka 200kcal

Chodzi nie dojadłam tej kaszki wole policzyć z nad wyżką.

Co kolwiek zjem jest pretensja.Czy ja aż tak dużo zjadłam?
Niedługo wszyscy będą mieć pretensje że żyje :')

Przepraszam was za braki komentarzy na blogach.Ale nie będę kłamać naprawdę nie mam czasu.A chciała bym wam napisać coś z sensem.Wspieram każdą z was którą obserwuje i nie tylko <3

Przepraszam Sky

czwartek, 12 listopada 2015

Co się stało ?

Witajcie kruszyny!
Pamiętacie jeszcze to szare królestwo ?

Byłam w szpitalu chyba wszyscy wiedzą w jakim...
Nie chce o tym pisać.

Nic nie pomogło.

Starałam się odżywiać normalnie żeby nie przypisali mi kolejnej etykietki.
 Teraz wróciłam.

Idiotka ze mnie po co tu wracam ? Mam głupią nadzieje...

...................................................................................................................................................................

Od dziś w domu.Swoim łóżku.


Przepraszam należały wam się wyjaśnienia.Nie mogłam się do tego zabrać :')


Nie wiem jak będzie ale do świąt które mam zamiar ważyć 60kg.

Pewnie jesteście ciekawe ile teraz ważę odpowiedzi za dużo za dużo.



Nie wiem czy ktoś to przeczyta ale mam nadzieje Sky.

środa, 14 października 2015

Dziś

Hej
Napisanie że jak zawalę odchodzę było naprawdę dobrym pomysłem wzięłam się za dietę.
Tak bez przesady postaram się jeść 400-500kcal dużo.Przejdę na coś konkretnego jak mocno wciągnę się w odchudzanie i coś znowu będzie mi kazało jeść mniej.
Głębią się myśli zrób sobie głodówkę schudniesz nawet 2kg dziennie (na początku). Problem jest w tym że to nie tłuszcz schodzi tylko woda.Do tego metabolizm się zwolni a ja znów wpadnę w obżarstwo więc jem.

Dziś 
kasza manna 60
ryż z kurczakiem 230kcal
pierś z kurczaka 150kcal 
440kcal

Powiem szczerze że wszystkie bilanse jak mnie ostatnio nie było wyglądały podobnie :)

Uczę się dostaje dużo 5 i 4 .Pierwszy raz wżyciu się uczę do kartkówek np cały tydzień.Może nie jestem na tym punkcie zbyt obsesyjna i nie siedzę w książkach cały czas.Ale jakie kolwiek zainteresowanie nauką to działa!Jedyną moją zmorą Są języki i wszystko co się wiąże z obliczaniem.

Dobra znikam mam do nauczenia się jeszcze Chemii <3 i angielskiego 50słówek (Praszka)

Sky
 

poniedziałek, 12 października 2015

Klapa

Cześć

Tak wyjazd okazał się klapą.A ja jestem jeszcze grubsza niż w wakacje.

Daje sobie ostateczną szanse na poprawę.Jeżeli nie dam rady opuszczę pro ane na zawsze.W idocznie może nie była mi pisana.Zacznę jeść zdrowo.


Nie mogę za często pisać mnóstwo testów + 2 referaty.

Sky

sobota, 10 października 2015

Jadę

Cześć

Wczoraj nie pisałam no trudno.

wczorajszy B
ziemnieaki 60kcal
mięso 200kcal

b
kaszka owsiana 120
wafel ryżowy i śliwka 50kcal
 (edytuję później)

Jadę do rodziny na tydzień nie wiem czy będzie beznadziejnie czy odwrotnie.Z dietą będzie łatwiej :)
Opisze jak było jak jutro wrócę wieczorem.

Sky




czwartek, 8 października 2015

Mięso

Cześć

Wegetarianka znowu w akcji je mięso.Chyba wrócę do zjadania zwierzątek na jakiś czas.Ponieważ przypomniało mi się że gdy je jadłam lepiej szła mi dieta.

B
kasza manna 125kcal
mięso (szynka wieprzowa) i kawałek kartofla 110kcal

Sky


środa, 7 października 2015

?

Cześć

Chyba jednak nie będę odliczać dni nie zawalonych.

Uznałam że nie jestem na diecie i nigdy nie będę.Ja po prostu tak jem nie na nazywa tego już nigdy dietą (w sensie odchudzania)muszę wyeliminować tylko to obżarstwo.Udowodnić że przynajmniej to w życiu wychodzi mi dobrze.

Wczoraj zjadłam jeszcze mięso te 110kcal

B
2 śliwki 40kcal
kawałek łopatki 55kcal
 (edytuję resztę wieczorem lub jutro)

Jak już zauważyłyście świetna ze mnie wegetarianka.



Przepraszam że tak mało piszę Sky 

wtorek, 6 października 2015

Nic

Cześć

Nic mi się nie udaje naprawdę.

Nic.

B
Jogurt 60kcal
śliwka 30kcal

Jeszcze dopełnię kcal o 110 
Jeszcze nie wiem czym.


Rozwaliłam sobie głowę i telefon...... Jestem wielką grubą fajtłapą.

Sky

poniedziałek, 5 października 2015

Daje rade

Cześć

Chciałam podziękować za komentarz TakaSobieJa wiem że powinnam zacząć od takiej diety jaką mi zaproponowała.Niestety nie jestem w stanie jeść świadomie tak dużo.Nie dała bym rady.

B
serek wiejski 130kcal
kaszka manna 120kcal

Jutro będzie lepiej.Na pewno bo jestem do 17.00 w szkole tak naprawdę.






Sky

niedziela, 4 października 2015

Dziewczynka

Była sobie pewna dziewczynka.Miała może z 6lat? Była naprawdę szczęśliwa.
Aż do pewnego razu gdy poszła do szkoły wszystko się zmieniło.Była inna dużo wyższa oraz okrąglejsza od wszystkich.Nie nie była gruba po prostu już w ty wieku miała pełniejsze kształty nisz inne dziewczynki w jej wieku.Nie potrafiła się odnaleźć nigdy nie używała internetu,nie miała komórki nie potrafiła rozmawiać była aspołeczna. 

Przeleciały pierwsze klasy podstawówki....

Któregoś lata poznała kogoś wyjątkowego przyjaciela.Zmieniła szkołę na tą do której chodził.Było naprawdę cudownie miała kogoś kto ją rozumiał.Miała też swoją pasje którą rozwijała poznała też kolejną przyjaciółkę.Pewnego dnia zauważyła że coś jest nie tak.Była dużo grubsza od innych.Pierwszy raz tak naprawdę zdała sobie z tego sprawę.W klasie każdy był szczupły jak deska ona miała pełne biodra,pierś,oraz wysportowane umięśnione ciało.Myślała że jest gruba i tak się zaczęło....Odchudzanie.
Już nie będę inna!
Pierwsze odchudzanie schudła mało 5kg.Wróciła do normalnego jedzenia i znów przytyła jeszcze więcej niż ważyła była załamana.Wydawało jej się że wszyscy są bardziej chudzi niż byli a ona dużo grubsza.

W kolejne lato pojechała do babci a jak wiadomo babcie uwielbiają tuczyć swoje pociechy.Przytyła z 7-8kg.Nie mieściła się w żadne spodnie.Płakała nocami.Co ona sobie zrobiła miała rozstępy na całym ciele.Wtedy jeszcze nie wiedziała co to jest nie wiedziała że to zostanie na zawsze.Zaczęła jeść więcej niż jadła.Przestała uprawiać sport który tak bardzo kochała.I o to roztyła się jeszcze bardziej.Pewnego dnia postanowiła coś zmienić i tak dowiedziała się o pro-ana.Zaczęła stosować makabryczne diety jadła po 150kcal dziennie czami nawet mniej.Czuła się pięknie była chuda.Nie stet nie tak jak inni.Wpadła w depresje....

Straciła przyjaciół straciła wszystko.

W 1 gimnazjum zaczęła się ciąć nikt jej nie rozumiał.Była naprawdę samotna.Jej jedyni przyjaciele to głosy w słuchawkach.Już nie jadła tak mało.Nie potrafiła straciła w wiarę w siebie.W efekcie ważyła 63kg przy wzroście 158cm.Miała nadwagę zaczęła przyjaźnić się z bulimią.Wpadła w zamknięty krąg głodzenia się i obżerania.I tak jest do dziś.............

Wszystko przez to że nie mogła znieść że była lepsza ładniejsza od innych.


Zile?Plan?

Cześć

0 dni udanych

Tak zaraz zobaczycie w bilansie o co chodzi.

B
czekolada 450kcal

Tak dlatego nie zaliczyłam tego dnia.Myślę i myślę muszę mieć jakiś plan na moją dietę.Patrzyłam każda z was prawie ma jakiś genialny plan na siebie.Ja go nie mam.

Wypisałam sobie produkty zakazane:
Każde jedzenie które ma więcej niż 130kcal w 100g nie jem.
zero mięsa
zero słodyczy 
zero pieczywa 
zero tłustych rzeczy
zero ......

Podczas dni szkoły dieta 200-260kcal w weekendy 300-500 (tak jak pisałam wcześniej).
Co godzina 1 szklanka wody (przeczytałam że woda otwiera komurki i pozwala likiwidować tłuszcz)
Co dzinnie godzina rozciągania bo inaczej dzień zawalony !
Jutro się z ważę ostatni raz w tym miesiącu. 
Jak mam czas jeżdżę na rolkach (700kcal godzina!)
POZA TYM UCZĘ SIĘ !!!

Kiepski i mało wymagający plan ale na więcej mnie nie stać kochane. 
Sky nigdy nie doskonała.

sobota, 3 października 2015

Plan

Cześć

3 dzień bez zawalania.

Wymyśliłam sobie po przeczytaniu jednego komentarza że w sobotę i niedziele będę jadła więcej żeby uniknąć "problemów" Tak 300-500kcal

Dziś

białko jajka 30kcal
serek wiejski 140kcal
kolba kukurydzy 140kcal
kasza manna 100kcal
mizeria z jogurtem 60kcal
Razem 470

Zastanawiam jak ja to wszystko zjadłam :) Ciężko było ale jest dobrze.

Do stycznia będę chudziutka


Sky

piątek, 2 października 2015

2

Cześć

2 dzień bez zawalania.

Wymyśliłam sobie taką wyliczankę zobaczymy ile wytrzymam.

Troszkę zile się zrozumiałyśmy dziewczyny ;) Nie będę się głodzić ale jeść mało.Bo wiem że głodzeniem wpędzę się szybko w napad i zwolnienie metabolizmu.

Wczorajszy bilans (zapomniałam napisać)
Jogurt 60kcal 

Dziś
Jogurt 60kcal
Kukurydza  kolba 120? około

Muszę jeść chodzi trochę do puki się nie przyzwyczaję.

A teraz znikam się uczyć mam w następnym tygodniu sprawdzian i 6 kartkówek.

Dzięki że jesteście

Sky

czwartek, 1 października 2015

Wróciłam

Cześć

1 dzień bez zawalania.

Jestem 1 października tak jak pisałam.

Akurat tak się złożyło że od wczoraj nie mogę nic przełknąć.Zamknęło się koło obżarstw zaczęło głodzenia.Pewnie z 2 tygodnie może więcej nie będę mogła w siebie nic wepchnąć a wróciła bym do .....

Muszę to przerwać.Wczoraj Ktoś z rodziny powiedział że wyglądam na 80kg.Zawsze wyglądałam na szczuplejszą nisz jestem w rzeczywistość a nagle jest odwrotnie.Kiedyś były mięśnie a teraz tłuszcz :(
80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg!
Chodzi mi to po głowie.Przez to też nie mogę jeść.

Obiecałam sobie dziś że nikt więcej nie powie do mnie że jestem gruba.

Dziś kawałek rozmowy:

ktoś  -Ile ważysz ?
ja      -Nie powiem ci ?
ktoś   -Nie musisz pewnie z 80kg.W nic się nie mieścisz.
ja       -Wiem o tym nie musisz mi tego powtarzać.
Ktoś   -Po prostu nie żryj grubasie !  

(Oj gdyby to było takie proste.)

W trakcie tej rozmowy  uznałam że nie będę jadła nawet jak zacznie błagać.NE BĘDĘ JADŁA!

Bez żadnej konkretnej diety.Bo to wszystko komplikuje po prostu jak najmniej.Zważę się dopiero 1 listopada.Czyli 31 dni mam nadzieje ważyć w tedy przynajmniej 59.9kg

Dam radę Sky

Ps:Piszę codziennie nie ma przebacz ;)





niedziela, 27 września 2015

Włosy

Cześć

Wracam 1 pazidzernika z czystą kartką więc niedługo.



Wszystko się chrzani i tyle.

Nie potrafię zapanować nad jedzeniem :(



Przepraszam że was nie odwiedzałam ostatnio ale mam do was prośbę co poradziły byście na wypadające włosy?

Sky






środa, 16 września 2015

Kontrola się zbilża

Hej
Dziś było około 1000kcal ogromnie dużo ale w miarę kontrolowane.

Jutro zaczynam dietę ABC pierwsze 2 dni będzie po 500kcal więc chyba odzyskam kontrole nad żarciem ;) Nikt nie odwiedzie mnie od tego pomysłu dam radę.Jem dokładnie równiutko tyle kcal ile jest napisane ewentualnie 20-30kcal różnicy ale tylko w dół.
Do tego ćwiczenia 6w jestem aktualnie 15 dniu.Niedługo połowa ale te ćwiczenia dają w kość niestety nie widzę efektów na brzuchu.Pewnie z powodu ogromnego tłuszczu na nim który zasłania mięśnie.



Do następnego wpisu Sky

poniedziałek, 14 września 2015

Przepraszam :'(

Hej
Przepraszam,Przepraszam,Przepraszam,Przepraszam,Przepraszam,Przepraszam,Przepraszam.... Zaniedbywałam was i siebie :(

Te dni w których nie pisałam były straszne.Obżerałam się jak świnia 1000-1800kcal.Dopadły mnie moje demony myślałam żeby ze sobą skończyć.

Źle się ostatnio czułam w szkole chciałam się zwolnić i wtedy dopadła mnie psycholog.Pytała mnie czy nie mam początków depresji itp.Chciałam jej wydrzeć się prosto w twarz że: mam depresje od 5 klasy podstawówki,głodzę się i obżeram  na zmianę od ponad dwóch lat,nienawidzę siebie ludzi i świata.Jedyne co zrobiłam przy niej to się rozpłakałam powtarzając w myślach że ''nigdy mnie nie zrozumiesz głupia babo''Przepytywała mnie z różnych bzdet takich czy nie (np:) biorę narkotyków na każde jej pytanie odpowiadałam tym samym ''nie chce z tobą rozmawiać''

LUDZIE TO ŻE CZŁOWIEK UBIERA SIĘ NA CZARNO I NIE ZADAJE SIĘ Z HOŁOTĄ ZE SZKOŁY  NIE ZNACZY ŻE JEST NARKOMANEM I BÓG WIE CZYM JESZCZE!

Przez te dni mocno się cięłam chcąc się wykrwawić ale w ostatniej chwili tamowałam krwawienie.Jakaś cząstka mnie bała się umrzeć wrzeszczała ''co ty robisz?!'' Mam jeszcze przecież całe życie przed sobą nigdy nie byłam na imprezie,nigdy nie całowałam się z chłopakiem,nigdy nie czułam się sobą przy innych,nigdy nie byłam tak naprawdę szczęśliwa,nigdy nie byłam chuda.

Nie wiem co teraz.Nie wiem czy tak naprawdę chce żyć.Może powinnam rzucić wszystko w cholerę i poczuć ulgę?Odejść tak naprawdę?

Chciała bym zrobić wszystko czego jeszcze nie zrobiłam i odejść jak wolny duch.

Muszę się postarać!Nie wiem co z dietą.Muszę obmyślać jakiś sensowny plan dla grubasa jakim jestem.Myślałam dieta 450kcal-500kcal ale wiem że na tej diecie miała bym poczucie winy że daje z siebie za mało.Naprawdę nic już nie wiem :'( mam wielką czarną dziurę w mojej głowie.

Mam nadzieje że nie zapomniałyście o mnie i że nie wprawiłam was w depresyjny nastrój.

Kocham was <3

Depresja to moje drugie imię a może pierwsze Sky
Jutro może będzie lepiej.

Ps:Przepraszam ze chaotyczny post.
Ps 2:Postaram się pisać jak najczęściej chyba że nie chcecie jak jestem w takim nastroju.


poniedziałek, 7 września 2015

Nie było zile

Cześć kochane <3
O dziwo w szkole nie było aż tak zile.Nie licząc głupiej ździry która mnie obgaduje.A ja tak się zestresowałam że nie mogłam pisać na 1 i 2 lekcji z powodu drżenia rąk.

Królewna_małego_królestwa napisałaś że nienawiść do jedzenia nie jest rozwiązaniem.Masz racje ale na razie na krótką metę utrzyma mnie na smyczy od jedzenia.

Zaczęłam tak sobie rozmyślać i doszłam no 1 rzeczy.Muszę schudnąć nie zawalając bo czym dłużej ta walka trwa mój organizm się niszczy.Lepiej schudnąć raz a dobrze i później pomału zwiększać bilans.Niż zawalać i trwać w tym samym miejscu ze zniszczonym organizmem.

B
kawa czarna
herbata
---

Może jak starczy mi siły to zrobię sobie dłuższą głodówkę.Mój rekord w nie jedzeniu aż wstyd mi przyznać wynosił tylko 4 dni i a ni kęsa czegokolwiek.

Powodzenia w waszych dietach Sky :*

niedziela, 6 września 2015

Dni

Cześć kochane
Boże ile mnie nie było.Dni zlewały mi się ze sobą.Myślałam że nie pisałam góra 3 dni a tak naprawdę nie było minie 5dni!

Fizycznie naprawdę dobrze się czuje.Zaczęłam zdrowieć po mału.

Przytyłam 2.2kg czyli połowę tego co schudłam.Boje się że do tego przyczyniły się leki w dużym stopniu dieta też kiepsko dość.
Dlatego od dziś wyznaje dietę ''obrzydliwą''.Po prostu rozcieńczam kaszki,mleko i rożne tego typu rzeczy do tego stopnia że  nie czuć prawie w ogóle smaku.I jak najmniej jeść.

Jedzenie nie jest przyjemnością od dziś już nie!

Jutro pierwszy dzień szkoły więc będzie mi łatwiej od 8-15.30 w szkole.

Jedyne co mi idzie idealnie to ćwiczenia.Podoba mi się ten ból który czuje wykonując je.

Nauczę się nienawidzić jedzenie i wtedy droga do tego będzie prosta.







Nie wiem kiedy następnym razem napisze.

Gruba Sky


wtorek, 1 września 2015

Chora

Cześć kochane <3

Muszę wam powiedzieć że nie udało mi się zrobić głodówki w niedziele i poniedziałek.Przyjechała do nas moja siostra cioteczna.Nie mogłam nie jeść.Ponieważ chorowała kiedyś na anoreksje i jest na tym punkcie przewrażliwiona.Starałam się jeść normalnie przy niej.Wiem wiem jak bym chciała mogła bym nie jeść.No ale cóż było minęło.Na pewno waga pokazała by więcej niż było.Chodzi przez tą durną chorobę połowę rzeczy zwracałam.

Nie chodzę do szkoły DRAMAT.

Dziś jest głodówka.Chodzi zjadłam 4łyżeczki kaszki dla dzieci przed antybiotykiem i tak nawet to zwróciłam w napadzie kaszlu.Muszę nadrobić te zepsute dni i wracam do HQS.

Ćwiczę 6w jestem aktualnie na 8dniu.Daje niezły wycisk już teraz moje mięśnie wprost palą ;)Jeden dzień opuściłam ale przysięgam że po prostu zapomniałam.Nie było to spowodowane lenistwem.

Ćma pytałaś mnie ile ważę i mierze.Waga pozostaje tajemnicą na razie ale mogę zdradzić że mam 160cm wzrostu.
Mam nadzieje że wam lepiej idzie kochane <3

Sky

PS:Przepraszam za tak długą nieobecność.

sobota, 29 sierpnia 2015

Głodówka

Cześć kochane <3

Przepraszam że wczoraj nie pisałam.
Aktualnie  przygotowuję się na głodówkę.Nie zrezygnowałam z diety którą prowadziłam.Wrócę do niej 1 września.Od jutra głodówka do środy bo nie chce wyglądać tak





Sky
PS:Ćwiczenia (6w) idą mi bardzo dobrze pomału zaczynam się uzależniać.

czwartek, 27 sierpnia 2015

Gruba

Witajcie chudzinki <3

Zawaliłam.Miną cały tydzień bez napadów i musiałam wszystko zepsuć.

Zawsze będę ...

Niska i Gruba

Nigdy nie będę mieć tego....







....gdy będę jeść.

Boje się jedzenia.To ono minie niszczy.Nawet gdy jem w miarę normalnie 1000kcal mam jeszcze większe napady nie panuje nad tym.Nie będę panować.

Jem mało wręcz nic i wtedy panuję nad wszystkim.Dziś 250kcal przeważyło szale do napadu.

Tym niedługo będę tłustą świnią pod którą załamują się krzesła.O ile już taka nie jestem.

Gratuluję tym którzy dają rade nie zawalać.

Gruba Sky
 

środa, 26 sierpnia 2015

Boje się

Hej księżniczki

Wczoraj wieczorem dostałam napadu szału zaczęłam płakać drzeć się wniebogłosy wszystko spowodowane zostało szkołą.Boje się nie chce tam wracać...

Został już niecały tydzień a ja gruba brzydka i głupia.

B
ryż jabłkowy Hipp 50kcal
mizeria 30kcal
kaszka manna waniliowa 60kcal
140/150

Ćw
Spacer -320kcal
dzień 3 6w

Sky

wtorek, 25 sierpnia 2015

Będę perfekcyjna ciałem

Witam chudziny <3

Dziś u mnie jesienna pogoda.Niebo zachmurzone wygląd jak by za chwile miało padać <3

B
Ryż jabłkowy Hipp 82kcal
82/100

Ćw
2dzień 6w
Cardio 10min (w planach może dłużej?)

Ćwiczenia są po prostu dla mnie wielką trudnością.Dławię się własnym kaszlem co 5min i do tego ta żałosna kondycja. 

Małe  Inspiracion ;)








 Będę perfekcyjna tylko potrzebuje czasu żeby to osiągnąć.

Całe dnie potrafię rozmyślać jak by to było być  idealną pod każdym względem.
Wiem że do niemożliwe jestem zbyt zepsuta w środku żeby być tą idealną.Ciało można naprawić ulepić od nowa ale nie umysł.Muszę się z tym pogodzić.


Dziękuje za wasze komentarze motywują mnie do dalszej pracy. 

Sky

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Zaczynam ;)

Witam chudziny ;)

Wczoraj miałam zacząć HQS ale dziś zaczynam bo wczoraj zjadłam 1 pieczonego ziemniaka.6w też zaczynam od dziś.
B
---

Ćw
6w
cardio 30min
Muszę  pisać codziennie ćwiczenia to będę piała większą motywacje.



Wczoraj post był długi a dziś krótki.

Wielkie buziaki Sky :*

sobota, 22 sierpnia 2015

Psychicznie?

Cześć kochane <3

Jest 1.30 w nocy a ja piszę tego posta.Boje się po prostu że nie będę miała jak do was napisać.

 Psychicznie? Nie wytrzymuje przepraszam.Nie mam siły z moją rodziną funkcjonować.Ojca niema matka chora psychicznie i jeszcze siostra
wyżywająca się na mnie.Dziś o 00.30 zrobiła awanturę o głupie ręczniki
że używamy ich za dużo (3 ręczniki) a ona nie będzie prać,prać,prać (ja mówiłam
wtedy w myślach że ja będę się ciąć ciąć ciąć). Jak skończyła
gadanie i poszłam do swoich pokoju i wtedy darła się jeszcze do siebie.A gdy
skończyła poszła do mojej siostry na niej się wyżywać(że ma niby brudno w
pokoju)Dobrze że nie wyładowała się na mnie bo i tak mam już na
dzień dzisiejszy zrytą psychikę.W ogóle cierpię na depresje,Bulimie,autodestrukcje oprócz tego jestem aspołeczna.Nikomu nawet największemu wrogowi nie życzę mieć te choroby.

Mam demony w głowie tak nazywam ''choroby psychiczne''Nie daje sobie z nimi radę jedne cierpienia zastępuje drugim.

Muszę wytrzymać jeszcze daw lata i przenoszę się do internatu ewentualnie do babci.Wtedy będzie lepiej.

Zaczynam dietę HQS jest bardzo trudna moim zdaniem trudniejsza nawet od ABC.Wkleiła bym zdjęcie ale nie mam jak więc pisze.
1dzień herbata,
2 dzień100kcal,
3 dzień 150kcal,
4 dzień 250kcal,
5 dzień 100kcal,
6 dzień Fast
7 dzień 100kcal
8 dzień 200kcal
9 dzień 300kcal
10 dzień herbata
11 dzień 100kcal
12 dzień  150kcal
13 dzień 100kcal
14 dzień 200kcal
15 dzień Fast
16 dzień 100kcal
17 dzień 150kcal
18 dzień 200kcal
19 dzień 100kcal
20 dzień Fast
21 dzień 200kcal
22 dzień 100kcal
23 dzień Fast
Oj ale se popisałam podoba wam się ta dieta bo mi bardzo.A szczególnie dlatego bo nie ma dużo przeskoków kalorycznych jak np z 300kcal nagle następnego dnia 800kcal mój organizm od razu by przytył po takim czymś.
Czyli bilans dziś 
0kcal
nie licząc herbaty oczywiście

Było o diecie teraz czas na ćwiczenia zaczęłam dziś 6w trwa 42dni zobaczymy czy sobie poradzę.Legenda głoś że nikt nie dotrwał do końca ;)

Mogę się też jeszcze napisać że zaczęłam dbać o siebie.Ponieważ jak wcześniej napisałam cierpię na depresje i z tego powodu zupełnie o sobie zapomniałam.Potrafiłam tylko leżeć w łóżku ewentualnie spać (nie liczę toalety bo to wiadomo) myłam się raz na tydzień gdy matka kazała.Na tym opierały się całe moje wakacje :'( Teraz się podniosłam walczę z sobą i o siebie.

Najdłuższy post w życiu.A teraz idę po ćwiczyć tak o tej godzinie bo jestem wampirem ;)

Mam nadzieje że nie uważacie mnie za wariatkę Sky 

Wyrzuty sumienia

Cześć Kruszyny

Mam lekkie wyrzuty sumienia przez to że nie czytam waszych blogów ani nie komentuje.Dlatego dziś spróbuje was odwiedzić.Chyba że złapie mnie nerwica bo 1 strona ładuję się z 10minut.

B
reklamowana kaszka mleczno-ryżowa 80kcal
mizeria z jogurtem 20kcal
100/250

Zwolnił mi metabolizm i to tak że chyba zwariuje.Dlaczego ja mam tak dziadowy metabolizm od zawsze a nie które dziewczyny mogą wpieprzać ile im się żywnie podoba?Świat jest niesprawiedliwy i muszę się z tym pogodzić.Nigdy nie będzie jak w bajce zwłaszcza z moim szczęściem.

Schudłam dokładnie w tydzień 4,2kg na pewno nie zdążę schudnąć 5,8kg do 1 września nie jest to realne.Zaczynam ostro ćwiczyć maże to przyniesie rezultaty?

Gruba Sky



piątek, 21 sierpnia 2015

Mia

Witam was chudziny

Wczoraj było fatalnie o 21.00 mia zawitała do moich drzwi zaczarowała mnie zjadłam 200g orzechów czyli około 600kcal.mleko około 200kcal i kawałek kaszanki około 150kcal.Nawet mięso w tym amoku zjadłam.Następnie wylądowałam przy sedesie miałam wszystko zwymiotować  ale mama była w sąsiednim pokoju.Zwymiotowałam bym nawet w lasku koło nas żeby nikt mnie nie  nakrył.Gdyby nie fakt że było ciemno i nie miałam się jak wymknąć zrobiła bym tak.Wszystko zostało w żołądku.Teraz wiem że naprawdę jestem chora na bulimie.Nie są to żadne fanaberie ani bunt jak uważa mama.Jestem chora a ona nie maże tego pojąć i mi pomóc.Mimo wszystko będę walczyć.

B
/250
Za wczoraj kara 

Wszystkie wasze komentarze dotarły do mnie tylko na razie nie mogę ich opublikować.Ledwo napisałam dzisiejszego posta.Nie martwcie się niedługo was odwiedzę i zostawię u was komentarze.

Nie posiadająca internetu Sky


czwartek, 20 sierpnia 2015

Zeszyt

Witam królowe i księżniczki dążące do perfekcji <3

Założyłam sobie zeszyt ''zadań'' i na nim opiera się mój dzień.Wieczorem planuje na następny dzień rzeczy do zrobienia.Fajna sprawa i się nie nudzę,wypełniam swoje małe misje ;) Bez 101% nie jest to udany dzień.Dążę nie tylko do perfekcyjnego wyglądu (według mnie) !!!!!

B
Kaszka manna waniliowa Hipp 160kcal
mizeria z jogurtem 50kcal
210/250

Postawiłam sobie limit nareszcie 250kcal.Później może zrobię 200kcal.Pamiętam że kiedyś postawiłam sobie limit 100kcal jadłam wtedy tylko warzywa.

Jestem jednak chora leki nie pomagają.Może nie będę chodzić  do szkoły nawet 2miesiące.Kiedyś bym się cieszyła ale w tym roku miałam się uczyć.Nie chce znowu wylądować ze średnią 3.30 i strachem że nie zdam przez tyle nieobecność.Ma być  teraz na to półrocze co najmniej 4.30 koniec ociągania!
Dodała bym inspiracje bo mam ich dużo ale poczekam jak wróć internet.

Obwieszczam jednak że moja waga,wzrost oraz BMI ujawnią się jednak.Dokładnie za miesiąc 20 września do tego czasu pozbędę się tej okropnej liczby z przodu i może będę w połowie do następnej. Trzymajcie kciuki za mnie jak ja za was ;)

Do wpisu Sky


środa, 19 sierpnia 2015

Motylki

Witam witam w moim królestwie <3

Dostałam wczoraj zaproszenie na forum nie motylkowym niestety.Ale i tak milej mi się zrobiło na sercu jakoś.Niestety nie skorzystam ale i tak dziękuje za nie.Wole być tu z wami kochane<3Jesteśmy motylkami nie idealnymi ale do tego dążymy!Tylko wy rozumiecie ... :( :)

Wczoraj jeszcze spotkałam się z jakimś idiotą na czacie co tylko mnie utwierdziło w przekonaniu że ludzie to idioci myślący tylko i wyłącznie o sobie.Żal mi go nie ma mózgu ani urody....Są pewne wyjątki to na pewno np.niektóre z was chodzi nie rozmawiałam (jeszcze;) z wami nie jesteście tacy jaki inni (przynajmniej tak mi się wydaje) Dobrze że jestem samotniczką i tylko od czasu do czas z kimś rozmawiam bo inaczej mnie to męcz.Wiem dziwna jestem :)

Byłam w biedronce i chciałam wam zareklamować oraz pochwalić się jedzeniowymi produktami dla dzieci które są świetne!
Kaszka mleczno-ryżowa o smaku waniliowym firmy Bobovita w jednej porcji (45g kaszki + 150ml wody) ma 191kcal.Wiem wydaję się dużo ale ta niby jedna porcja starcza na ponad dwie.Zwłaszcza że jest bardzo bardzo gęsta i rozrobiona z dużo większą ilością wody (około 230ml) jest wprost ogromna.Jest też dużo innych jak komuś nie odpowiada wanilia smaków jak bananowy itp. ;) Kosztuje około 11zł za paczkę 350g która mi starczy na 18 posiłków.Tańsze rozwiązanie niż hipp który w 190g (starcza mi na jeden posiłek ;) kosztują około 6zł.
Oraz nie zdziwcie się mleko dla niemowląt 1 (początkowe) nie mam jakiejś konkretnej firmy biorę najczęściej te najtańsze znanych firm.Dlaczego nie zwykłe krowie mleko? Ponieważ ma więcej składników odżywczych oraz witamin.Można się nim najeść jak jedzeniem.I jeszcze jeden wielki plus dzięki temu że piję takie mleko pozbyłam się zaparć.A to była dla mnie potworna udręka zwłaszcza jak mało jem.Minusem jest to że jest bardziej kaloryczne od normalnego 100ml 66kcal (3 płaskie miarki) i cena ja za Bebiko 350g (około 25 szklanek po 100ml)zapłaciłam około 16zł.

Chyba powinni mi zapłacić za tą reklamę ;)

B
 Ryż jabłkowy hipp 50kcal
Mleko hipp  160kcal !
Łyżka kaszki reklamowanej na posmakowanie ;) nie mam bladego pojęcia ile 5kcal?
Jeszcze raz wypiłam mleko 80kcal
295kcal?/---
Zmniejszył mi się żołądek dziś nie dałam rady zjeść wszystkiego na raz.+
Jeszcze tak wysokiego bilansu nie miałam :( 

Pujde na spacer żeby chociaż cokolwiek spalić czy coś.Nie mogę przytyć!

Dziękuje za wszystkie komentarze <3Jesteśće kochane <3

Chciałam napisać jeszcze że skończył mi się internet i teraz muszę kombinować ale postaram się pisać co dziennie chociaż by bilans.

Kocham was Sky <3

PS:Byłam u lekarza czekam na wyniki badań.Trzymajcie kciuki <3

 

wtorek, 18 sierpnia 2015

Ukłon rodzicom a raczej mamie

Witam wszystkie księżniczki i królowe <3

Jeszcze wczoraj siostra kupiła CIASTKA firmy milka.Z ciekawość zawsze sprawdzam składy (już od ponad paru lat.Jakoś tak mam) I jedno ciastko UWAGA!!! ma w 30g 165kcal.Strasznie dużo a pochłonęła ich tyle że nie chce mi się nawet liczyć.O zgrozo a ona przecież jest otyła i to bardzo (stwierdzone przez lekarza) jak mama może jaj na to pozwalać?

Na szczęście jak nie mam pociągu do słodyczy (nie licząc czekolady) ani np:gazowanych napoi FU taki mój urok z którego jestem dumna ;) chodzi czasami głupio powiedzieć że nie lubi się np: coca cola to tak jakby nie lubić np:pizzy przecież.W ogóle czemu całe życie człowieka jest zależne od jedzenia/opiera się na jedzeniu?Teraz powinnam dziękować mamie za to że nigdy jak byłam mała nie dawała mi słodyczy ani napoi gazowanych.Później kiedy pozwoliła mi ich spróbować mając 10lat uznałam że są obrzydliwe.Chwała dla niej !

B
  Mleko Hipp 70kcal
Ryż mleczny z jabłkiem 80kcal
Mleczny z biszkoptami Hipp 40kcal
Borówki 25kcal
215kcal/---
I znowu wszystko pochłonęłam w ciągu godziny.Walczę z Bulimią ale boje się że wygra.

 Ogólnie dziś czuję się jak warzywo nie mam na nic siły.Jutro idę do lekarza z podejrzeniem krztuśca.Mam nadzieje że to zwykła grypa bo jak ja pójdę do szkoły.....w tym roku miałam się już uczyć.Perfekcja to przecież nie tylko ciało.  

A może się jeszcze pochwale że schudłam  2.6kg nie wiem czy to woda czy tłuszcz ale cieszę się.Muszę jeszcze schudnąć do szkoły 6.4kg.Chyba mi się nie uda ale zobaczymy.

Sky

PS:Nie ćwiczę dziś.

 

 

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Zszokowana

Witam księżniczki i królowe <3

Jestem zszokowana ze tyle osób odwiedziło mnie i zostawiło po sobie jakiś ślad.Prowadziłam nie raz bloga i nigdy nie miałam na początku tylu czytelniczek :)

Minął tydzień od napadów które trwały UWAGA ponad 3miesiące straszne wiem przytyłam ponad 20kg (nie zile co?). 
Minęły 5dni normalnego jedzenia normalnego jak na mnie (taka stabilizacja było naprawdę trudno). 
Minęły już 3dni głodzenia się jeżeli można to tak nazwać.

I.... nareszcie czuje to!Nie wiem czy mam się cieszyć że dieta działa i zaczynam czuć jak ciało pożera siebie dosłownie.Zabrzmię jak wariatka ale brakowało mi tego!Bólów głowy,mroczków przed oczami,chwilowego dosłownie 5-10sekundowego braku wzroku,Bólów mięśni i wrażenia że ich w ogóle nie mam bo to przypominało mi że odchudzanie działa i że jestem bliżej celu!

Szkoda już że wtedy gdy tak dużo osiągnęłam nie miałam bloga może nie doszła bym do takiego stanu :'( No ale nic zaczynam od nowa.

Zastanawiam się tylko nad jednym ćwiczeniami moim odwiecznym wrogiem.Zawsze zabieram się z ćwiczenia ale nie jestem w tym systematyczna i za 3dni już nic nie robię oprócz leżenia na kanapie i oglądania telewizji.......Uwielbiam np:biegać ale jak taki spaślak z prawie zerową teraz kondycją ma ćwiczyć przy tych wszystkich ludziach (których nawet w lesie jest pełno). Na święta poproszę chyba bieżnie ;) Pozostają mi jedyne lekkie ćwiczenia mel B wolę Chodakowską ale przy tak niskiej kaloryczność i kondycji na razie nie dam rady i się tylko zniechęcę.I może jeszcze popływam sobie codziennie w moim basenie około 10-15min bo na publiczny basen na pewno się nie wybiorę w takim stanie.

B
Mleko dla dzieci Hipp 70kcal
Ryż mleczny z jabłkiem Hipp 165kcal!
235/---
Jestem zła za dzisiejszy bilans nawet nie chodzi o kcal ale o to że wszystko zjadłam naraz o 12.00 no dobra była różnica 30-40min gdy wstałam. Teraz ogłaszam że dziś już nic nie zjem mam nadzieje.


Ćw  
na razie w planie zrobię edit. wieczorem
 Basen 15min -120kcal
Cardio 10min około -60kcal

 Naprawdę polecam wszystkim na diecie rzeczy typu Gerberki/Hipp.... Ja na przykład uwielbiam mleczne z biszkoptami lub ryż mleczny z jabłkiem.Gdy najdzie ochota na coś słodkiego ratują życie uwierzcie mi na słowo ;) !!!

Do napisania Sky

PS:Widzę że parę osób zaczyna swoje blogi tak jak ja i życzę im powodzenia zresztą nie tylko im :*

 

niedziela, 16 sierpnia 2015

Pro ana ?

Witam wszystkie chudzinki które zawitały na mojego bloga!

To jest moje czarne królestwo perfekcji.
Czym jest dla mnie ta perfekcja?.....dla mnie jest to chudość i mrok.

Na blogu będę walczyć o idealną siebie.

Nie będę pisać jak mam na prawdę na imię ani ile mam lat.U moich wrót możecie na mnie wołać Skyler...Sky lub po prostu Czarne usta jak wolicie.Uwielbiam czarny,słucham rock metal i ....
Jestem po prostu gotką i dobrze mi z tym.Waga ...pozostaje na razie tajemnicą pilnie strzeżoną w sejfie przez strażnika.Zresztą nie mam tyle miejsca żeby napisać ile ważę ;) Będę tylko mówić a raczej pisać wieść ile schudłam jeżeli będziecie ciekawe.Walczę już od ponad roku z ED są piękne czasy kiedy jestem chuda i te drugie same wiecie....Dlatego tu jestem chce stabilizacji pomocy!
Nie potrafie jeść normalnie więc proszę o zrozumienie.

B
Mleko dla dzieci Hipp 150kcal
Edit* borówki i maliny ok 40kcal
190/ ---

Dieta jestem wegetarianką ale oprócz tego nie mam żadnych ograniczeń itp.Najczęściej jem rzeczy dla niemowląt i dzieci.Nie pisze też że staram się jeść zdrowo bo przy takiej kaloryczność się nie da.

Proszę o podawanie swoich królestw z chęcią zdajże.



Mam nadzieje że przyjmiecie mnie do świata zwanym pro ana Królowa Sky

 PS:Wieść z królestwa będą się pojawiać codziennie z posiłkami ewentualnie co dwa dni przez mojego podwładnego.