Wczoraj nie pisałam no trudno.
wczorajszy B
ziemnieaki 60kcal
mięso 200kcal
b
kaszka owsiana 120
wafel ryżowy i śliwka 50kcal
(edytuję później)
Jadę do rodziny na tydzień nie wiem czy będzie beznadziejnie czy odwrotnie.Z dietą będzie łatwiej :)
Opisze jak było jak jutro wrócę wieczorem.
Sky
Piękny bilans
OdpowiedzUsuńMi niestety będąc u rodziny jest zawsze trudniej
Najgorzej jest u babci... Zawsze sobie odpuszczałam gdy upiekła jakieś ciasteczka czy ciasto
Mam nadzieję, że jednak u ciebie będzie inaczej i będziesz mieć nad wszystkim kontrolę
Trzymaj się chudo
buziaki Blair :*