środa, 20 stycznia 2016

Brak Motywacji

Hej

Wczoraj mało nie dostałam zawału ponieważ wyczyściłam sobie całą historie w komputerze i myślałam że hasła też zostały wyczyszczone.Nie pamiętam hasła do Google.... :/

Zauważyłam że dużo osób piszę o braku motywacji.Nie chodzi tylko o nas motylki.

Nie udaje mi się dieta to przez brak motywacji.

Nie udają mi się ostatnio ćwiczenia to przez brak motywacji.

Kiepsko się ostatnio uczę to przez brak motywacji.

Wiecie o co mi chodzi?Zastanówcie się czy to nie jest dobrze brzmiąca wymówka?


Julia xxx Dzięki za rade co do głodówki ;)ale(zawsze to ale)tak naprawdę robię ją po to żeby zmniejszyć swój ogromny żołądek.Przez bardzo długi czas obżerałam się i jest teraz tak ogromny....
Z głodówka jest trochę jak z papierosami wiesz że szkodzi ale i tak to robisz ;)

Nie będę przesadzać z tym nie jedzeniem  chyba wyznaczę sobie limit do soboty (ale nie wiem czy na pewno)

Bigboss7 Wchodząc na jezioro myślałam że tak będzie lepiej (za mną można tak powiedzieć kolejna nieudana próba 'samobójcza') Nie będzie już mnie zostanie tylko pustaka.

Jak zauważyliście mam problemy ze sob.
Nie chce litość po prostu stwierdzam fakt
Niestety moi rodzice nie chcą mi pomóc np:Tniesz się to przestań,Głodzisz się to przestań,Masz depresje dziewczyno z jakiego niby powodu?
Sami dobrze wiecie że to tak nie działa.

Boje się poprosić też kogoś z zewnątrz...
Mój najgorszy koszmar mógł by się spełnić (została bym przymocowana do łóżka pasami) ubezwłasnowolnili by mnie naćpali prochami które i tak nie działają....

Kiedyś Sky


PS:Dziękuje że jesteście Motylki <3 Wy rozumiecie...

7 komentarzy:

  1. Co do głodówki to i tak długo, ale skoro chcesz zmniejszyć żołądek to potem prawdopodobnie będzie ci łatwiej :)
    Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja teraz jestem na głodówce leczniczej (na razie to tylko dzień 4 zaliczony). Podobno po tej głodówce, która będzie miała 7-10 dni można sobie potem zmienić nawyki żywieniowe. To bardzo pomaga. Zaczynasz od nowa, z czystą kartą. Tylko musisz z niej dobrze wyjść; powoli.
    Mam nadzieję, ze wszystko się u Ciebie powoli ułoży. Trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. nie głódź się. żeby zmniejszyć żołądek wystarczy jeść mniej. powiem ci, że większą wolę sobie wyrobisz, jeśli powiesz sobie: na śniadanie zjem miskę płatków z mlekiem, na 2 śniadanie banana, na obiad miskę zupy, kopkę ziemniaków i surówkę i jakies tam mieso, na podwieczorek coś tam i na kolację kanapkę, i tylko to zjesz, a nic innego. i przy okazji nauczysz sie planowania i kontroli. buziak

    http://pro-ana-nie-jestem-glodna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby udało Ci się na tej głodówce i wyjść z niej.
    Dobrze, że to hasło było zapisane ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia z głodówką. Co do braku motywacji to mam tak samo... Trzymaj się :*

    how-to-befit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha to hasło,.ja za każdym razem mam zawał jak wyczyszcze chociażby telefon. Mam nadzieje że jeśli zrobisz głodówke to się uda. Trzymam kciuki motylku ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz ogromną rację. Każdy z nas ma tak, że swoje nieudane dzialania zwali na cokolwiek. w tym przypadku na brak motywacji. Mało kto powie, że ma grube dupsko, źe jest leniem.. BRAK MOTYWACJI tak ładnie brzmi. Poetycko! Ale trzeba z tym walczyć. Nie tylko z brakiem umiejętności nazywania rzeczy po imieniu, ale też z ogarnięciem samego siebie.
    Przeraża mnie Twoj profil na blogu i mam nadzieję, że jakoś sobie radzisz w tym brutalnym świecie.. Przykre jest to, że rodzice tak obojętnie do Ciebie podchodzą. Wiem, jakim to strachem jest poprosić kogoś z zewnątrz o pomoc, jak cięzko jest się przyznać do tego, co dzieje się w naszej głowie. jednak wybór należy do Ciebie. Tylko jesli już będziesz chciała z kimś o tym pogadać to pomyśl czy ta osoba jest dobra, bo czasem można się tylko zawieźć i niepotrzebnie wbić sobie kołek w serce...
    Zapraszam Cię do siebie :) I obyś w końcu mogla być szczęśliwa!
    mustbeslim.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń